przepowiednia siostry faustyny o polsce
Siostry Faustyny Kowalskiej. Potem odbyła się komisja kardynałów, a 20 grudnia promulgacja dekretu o cudzie w obecności Ojca Świętego Jana Pawła II. Nazywam się Ronald Pytel, z pochodzenia jestem Polakiem, moi dziadkowie urodzili się w Polsce. Jestem proboszczem w kościele Matki Bożej Różańcowej w Baltimore w stanie Maryland (USA).
O kataklizmach: „Kataklizmy wywołają taką panikę i tyle nieszczęść, że dalsze prowadzenie działań wojennych będzie niemożliwe. Nie wystąpią jednak od razu i z jednakowym natężeniem. Będą to ruchy skorupy ziemskiej, stopniowo nasilające się aż do bardzo potężnych i gwałtownych wstrząsów.
1. Głogowiec. Miejsce urodzenia Świętej Siostry Faustyny (Heleny Kowalskiej) w dniu 25 sierpnia 1905 roku - (dom rodzinny, narodzin) - Głogowiec Nr.11 - gmina Świnice Warckie. Polska. W Kościele Parafialnym Św. Kazimierza Królewicza w Świnicach Warckich, została Ochrzczona a następnie przyjęła Pierwszą Komunię Świętą.
Faustyny u o. Józefa Andrasza (g. 16.00). Odejście s. Faustyny do Pana (g. 22.45). 18 kwietnia 1993 – beatyfikacja s. Faustyny przez Jana Pawła II na pl. Św. Piotra w Rzymie. 30 kwietnia 2000 – kanonizacja s. Faustyny przez Jana Pawła II na pl. Św. Piotra w Rzymie i łączność przez telemost z sanktuarium w Krakowie Łagiewnikach
Faustyny u o. Józefa Andrasza (g. 16.00). Odejście s. Faustyny do Pana (g. 22.45). 18 kwietnia 1993 beatyfikacja s. Faustyny przez Jana Pawła II na pl. Św. Piotra w Rzymie. 30 kwietnia 2000 kanonizacja s. Faustyny przez Jana Pawła II na pl. Św. Piotra w Rzymie i łączność przez telemost z sanktuarium w Krakowie Łagiewnikach
Wie Kann Ich Mit Einer Frau Flirten. Spełnia się proroctwo św. Faustyny! Nowy Księżyc na niebie! Data utworzenia: 6 października 2014, 7:46. Dziś przypada 76. rocznica śmierci wielkiej mistyczki, świętej siostry Faustyny. Jednocześnie to właśnie dziś zaczyna spełniać się jej najważniejsze proroctwo, według którego ludzkość zostanie zdziesiątkowana, a na gruzach naszej cywilizacji odrodzi się królestwo Jezusa Chrystusa Proroctwo świętej Faustyny. Nowy Księżyc Ziemi Foto: NASA / BRAK Siostra Faustyna Kowalska to jedna z największych mistyczek, jakie zna świat. Urodziła się w 1905 roku w Głogowcu, zmarła dokładnie 76 lat temu, 5 października 1938 roku. Faustyna jest autorką słynnego Dzienniczka, w którym spisała swoje duchowe i mistyczne doświadczenia. Jedno z jej proroctw jednoznacznie odnosi się do tego, co dzieje się dziś na naszym nieboskłonie! Jest to jednocześnie najsłynniejsze proroctwo świętej, jakie objawił jej sam Jezus Chrystus! Dotyczy ono znaku krzyża na niebie. Naukowcy z NASA są zgodni. Na orbicie ziemskiej pojawił się nowy księżyc! Nowy obiekt nosi nazwę 2014 OL339 i jest asteroidą. Obiega Słońce w ciągu roku ziemskiego i jest stosunkowo blisko Ziemi, co czyni go nowym satelitą naszej planety! Proroctwo Faustyny mówi zaś jasno o asteroidzie, który z kuli przeistoczy się w krzyż olśniewający Ziemię! Niektórzy powiedzą pewnie, że to przypadek, ale ludzie głęboko wierzący jasno dostrzegą, że tajemniczy kosmiczny obiekt zmienia swą formę. Na zdjęciach NASA widać wyraźnie, że asteroid-satelita, pierwotnie kulisty, przybrał już podłużny kształt. Zaczynają też formować się "ramiona", które mogą ostatecznie upodobnić go do kształtu krzyża! A więc "z kuli przeistoczy się w krzyż"! Zobacz także Co wtedy się stanie? Według Faustyny: "z krzyża (...) popłynie wielkie światło, które oświeci Ziemię do dnia ostatecznego". Ludzie zaczną mdleć, lamentować, aż ogarnie ich śmierć. W ten sposób zdaniem św. Faustyny Jezus apeluje do ludzi o nawrócenie. Gdy zapłonie krzyż, "księża zaczną masowo spowiadać grzeszników, dzięki czemu większość ludzkości zostanie zbawiona". Zobacz też: /4 Proroctwo świętej Faustyny. Nowy Księżyc Ziemi NASA / BRAK Proroctwo świętej Faustyny. Nowy Księżyc Ziemi /4 Proroctwo świętej Faustyny. Nowy Księżyc Ziemi BRAK Proroctwo świętej Faustyny. Nowy Księżyc Ziemi /4 Proroctwo świętej Faustyny. Nowy Księżyc Ziemi NASA Orbita nowego księżyca Ziemi /4 Proroctwo świętej Faustyny. Nowy Księżyc Ziemi BRAK Orbita nowego księżyca Ziemi Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
30 kwietnia 2020 roku mija 10 lat od czasu kanonizacji siostry Faustyny Kowalskiej, a w zasadzie Heleny Kowalskiej. Uznano ją za świętą ze względu na fakt, że wiele razy udało jej się spotkać z Jezusem Chrystusem. Siostra Faustyna miewała wizje. Ostatnia z nich, której doświadczyła niespełna rok przed śmiercią, dotyczyła przepowiedni dla Polski. Jezus przepowiedział przyszłość Polski Siostra Faustyna Kowalska to osoba, która deklarowała, że słyszała lub spotkała Jezusa. Badania, którym została poddana, wykluczyły problemy psychiczne – wygląda na to, że była jedną z osób wybranych przez Boga. Św. Faustyna skrupulatnie notowała swoje mistyczne przeżycia w Dzienniczku, który obejmuje okres od lipca 1934 roku do czerwca 1938 roku. Pisała wiele o wierze, w tym także Jezusie, którego widziała jeszcze zanim wstąpiła do Zakonu (podobno nakazywał jej nie zwlekać) oraz gdy już do niego należała. Największy rozgłos zyskało spotkanie świętej z Jezusem z 22 lutego 1931 roku, czyli w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Jak opisywała zakonnica, po kolacji udała się do swojego pokoju, w którym czekał na nią Jezus. Miał on jedną rękę na swojej szacie, a drugą wyciągał do przodu, w jej kierunku. Siostra Faustyna dostrzegła, że bije od niego światło – jeden z jego snopów był tak jasny, że prawie biały, drugi zaś czerwony. Jak relacjonowała Faustyna, Jezus kazał jej wtedy namalować obraz i podpisać go „Jezu, ufam Tobie”. „Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie. Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci. Ja sam bronić ją będę jako swej chwały” – powiedział jej wtedy. Jednak to jedno z ostatnich spotkań z Jezusem pozwoliło jej na poznanie przyszłości Polski. Całe zdarzenie miało miejsce w 1938 roku. „Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje” – mówił wtedy Jezus św. Faustynie. Ludzie uważają, że wszystkie groźne choroby oraz kataklizmy są niegroźne Polsce. Część przepowiedni siostry Faustyny sprawdziła się – ta o II wojnie światowej, a także kanonizacji świętej. Właśnie dlatego wiele osób wierzy, że i jej proroctwo dotyczące na temat naszego kraju ma szanse się urzeczywistnić. Przypomnij sobie o… ABONAMENT RTV. KONTROLE BĘDĄ NA PORZĄDKU DZIENNYM, A ZA BRAK OPŁAT GROŻĄ SUROWE KARY Jak informował portal Życie: POLSKA. 20 DZIECI I 6 DOROSŁYCH POD NADZOREM EPIDEMIOLOGICZNYM. WSZYSCY WRÓCILI Z WYCIECZKI Z WŁOCH Portal Życie pisał również o… CO CZEKA NAS W NAJBLIŻSZYCH DNIACH? POGODA NIE ROZPIESZCZA
Na początku XX wieku Bóg objawił swoje tajemnice czterem polskim zakonnicom. Ich losy były różne. Jedna skończyła jako heretyczka, inna została wielką świętą Kościoła katolickiego, pozostałe będą wyniesione na ołtarze. Wszystkie jednak otrzymały ten sam dar, czyli niezwykłe orędzie o Bożym Miłosierdziu, które na zawsze zmieniło świat. Co zobaczyły polskie mistyczki? Dlaczego Bóg wybrał na miejsce tych objawień właśnie naszą ojczyznę? Czy proroctwo o iskrze, która wyjdzie z Polski, ciągle czeka na swoje spełnienie? Na te pytania próbuje odpowiedzieć Tomasz P. Terlikowski w swojej książce „Iskra wyjdzie z Polski… Apokaliptyczne objawienia Miłosierdzia Bożego”. Historia Kościoła pokazuje, że czasem Bóg chce przygotować świat na trudne czasy, powołując mistyków, którzy ogłoszą ludziom Jego zbawienne orędzie.„Nieco ponad sto pięćdziesiąt lat temu Bóg po raz pierwszy objawił w Polsce tę niesamowitą nowinę, a później, gdy pierwsza wizjonerka Maria Franciszka Kozłowska zeszła z drogi Bożej, ponowił je w nieco innej formie i przekazał kolejnym polskim dziewczętom: św. Faustynie Kowalskiej, siostrze Leonii Nastał i siostrze Robercie Babiak. Tak jakby chciał, żeby to właśnie w Polsce ujawniło się światło dla świata na nadchodzące trudne dni. Wielkim nauczycielem Miłosierdzia Bożego był także pochodzący z Polski papież św. Jan Paweł II, a Polacy i przez niego, i przez samego Pana Jezusa zostali wezwani do tego, by być świadkami tej niezwykłej prawdy”. Tak pisze autor w swojej książce o roli Polski i Polaków w szczerzeniu kultu Bożego Miłosierdzia. I choć proroctwa nie mają daty ważności, to w tych szczególnie trudnych dla nas i Kościoła w Polsce czasach, pytamy siebie czy to, co kiedyś słyszeli od Jezusa święci i mistycy, wypełnia się właśnie teraz na naszych oczach. Wyjątkowy kryzys Wiele wskazuje na to, że z punktu widzenia historii ostatnich kilkudziesięciu lat jako Kościół w Polsce i społeczeństwo jesteśmy w trakcie dużego kryzysu. Trudno go porównywać z wielkim kryzysem z końca lat dwudziestych XX wieku. Jednak należy podkreślić, że trzeba wziąć pod uwagę, że obejmuje on wiele sfer naszego życia, od ekonomii, przez zmiany polityczne, społeczne i religijne. I to bez wątpienia rzecz be precedensu w historii. Szokowym zmianom dotychczas podlegały poszczególne sfery naszej aktywności, podczas, gdy pozostałe stanowiły dla ludzi swego rodzaju kotwicę, która pozwalała przetrwać trudny czas. Gdy zapadały się podstawy ekonomiczne naszej egzystencji, ukojenie i nadzieję odnajdywaliśmy w religii i relacjach społecznych i rodzinnych. Obecny kryzys dotyka wiele sfer naraz. Trwa zamieszanie w Kościele, związane z wyjaśnianiem nadużyć seksualnych wobec nieletnich. Jesteśmy w trakcie pandemii koronawirusa, który podkopuje nasze bezpieczeństwo ekonomiczne i wprowadza niepewność o przyszły los naszych rodzin. Żyjemy w izolacji, ograniczając kontakty międzyludzkie a nawet nie mając dostępu do sakramentów. Do tego przetaczająca się rewolucja światopoglądowa i ideologiczny spór na ulicach. Czy jesteśmy na to przygotowani? Wywyższę Polskę Powiedział o tym Jezus do świętej Faustyny podczas jednego z objawień. Jego słowa, zapisane przez nią w „Dzienniczku”, brzmiały: „Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje”. Te słowa były na różne sposoby interpretowane. Dzisiaj chyba nie wzbudza już wątpliwości, że tą „iskrą” jest orędzie Bożego miłosierdzia. Jak to rozumieć? Co to oznacza? Nadejście końca czasów czy początek wielkiego ognia wiary, który zapłonie w naszych sercach? Przecież iskra najpierw tli się, by w efekcie rozpalać większy ogień. I tak jak efektem średniowiecznej pandemii “czarnej śmierci” i była głęboka reforma Kościoła, rozwój mistyki i tysiące nawróceń, a potem i większa solidarność społeczna, tak może być i teraz. Miłosierdzie i nasza odpowiedzialność Lekarstwem na lęk, strach, poczucie beznadziei jest Boże Miłosierdzie. Nieco ponad sto pięćdziesiąt lat temu Bóg po raz pierwszy objawił w Polsce tę niesamowitą nowinę a później przekazał je kolejnym polskim dziewczętom: św. Faustynie Kowalskiej, siostrze Leonii Nastał i siostrze Robercie Babiak. Takie spostrzeżenie przekazuje Terlikowski w swojej książce. I dodaje, że można odnieść wrażenie, że to tak jakby Bóg chciał, żeby to właśnie w Polsce ujawniło się światło dla świata na nadchodzące trudne dni. Każdy z nas dostał osobiste zadanie i swoisty szkaplerz, który ochroni od złego. To Boża obietnica, że „dusza, która czcić będzie obraz Jezusa Miłosiernego, nie zginie” a także zapewnienie, że „już tu na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci” (Dz. 47). Co potrzeba? Tomasz Terlikowski zauważa, że życie zakonne u wszystkich mistyczek opierało się na ukryciu i pokornym przyjmowaniu woli Bożej. Tak właśnie przeżywały je zarówno siostra Leonia Nastał, jak i siostra Roberta Babiak czy św. Faustyna. Życie św. Faustyny jest lepiej znane i wiadomo, jak bardzo ukryta była jej świętość, jak często nawet współsiostry nie były w stanie jej dostrzec i jak pokornie przyjmowała ona wszystkie zadania i polecenia. Pokora i ufność są nam niezbędne jako tym, którym powierzone zostały objawienia Bożego Miłosierdzia. Będziemy z ich przestrzegania, głoszenia, życia nimi szczególnie dokładnie sądzeni, zauważa autor omawianej książki i na zakończenie przytacza słowa Jezusa z Ewangelii św. Łukasza: „Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą” (Łk 12, 47–48).więcej o książce "Iskra wyjdzie z Polski… Apokaliptyczne objawienia Miłosierdzia Bożego"
Przepowiednie ojca Pio, Siostry Faustyny, księdza Romana Rogowskiego. Przeczytaj czy ludzkość czeka koniec świata według głośnych Pio wywodził się z zakonu Kapucynów. Był człowiekiem naznaczonym stygmatami na boku, stopach, stycznia 1957 miał objawienie. "Przyszedł" do niego Jezus Chrystus i opowiedział mu o zagładzie jaką przeżyje świat, a także o jej następstwach."Przyjdę na ten przeładowany grzechem glob ziemski z przerażającym wyciem grzmotów. Przyjdę w mroźną noc zimową. Gwałtownie wzmagające się wiatry poprzedzą wielkie zamieszanie na ziemi, która drżeć będzie na skutek gwałtownych wstrząsów. Błyskawice i pioruny z ognistych chmur będą zapalać i obracać w popiół wszystko, co miało związek z grzechem i cokolwiek było nim zagrożone lub spodlone. To wszystko będzie zniszczone. Powietrze będzie przesycone dymiącymi gazami. Duszące dymy oraz podmuchy trąb powietrznych będą zmiatać i niszczyć wszystko. Wspaniałe budowle legną w gruzach".Jezus powiedział mu także, że godzina jego przyjścia jest bliska. Kiedy będzie On stępował na ziemię, towarzyszyć mu będą ogniste strumienie, spadające z chmur na ziemię. Dodatkowo wystąpią burze, pioruny, powodzie, trzęsienia ziemi, które będą kolejno występować w różnych krajach. Rozpocznie się to w mroźną to wszystko trzy dni i trzy noce i ma to być dowodem na istnienie Boga. Trzeciej nocy wszystko ucichnie i ziemię odwiedzą aniołowie w ludzkich ciałach, które przyniosą ze sobą spokój."Kara, jaka spadnie, nie może być porównana z żadną inną, jaką Bóg dopuścił na stworzenia od początku świata. Jedna trzecia ludzkości zginie."W swoim widzeniu Jezus opowiedział mu także o wojnach, które nawiedzą świat. "Od Budapesztu do Norymbergii i od Drezna do Berlina linie te będą zajęte wojskiem. Trzecia linia będzie przebiegać od Zagłębia Ruhry po Królewiec. Potem przylecą z południa czarne i szare ptaki z taką mocą, że zmienią niebo i ziemię. Główna kwatera wojsk - Kiersberg koło Bonn. Pierwsza bomba wpadnie do kościoła w Bawarskim Lesie. Wszystko zostanie zniszczone i nikt nie może tych stron materiału niszczycielskiego spadnie na ziemię. Oto tam jadą czołgi przez chaty i domy, w tych pojazdach siedzą ludzie, ale ich ciała zwisają, bo są martwi, lecz dookoła z twarzami czarnymi. Wskutek powodzi zginą wsie i miasta. Południowa Anglia z północnym brzegiem zniknie, Szkocja ocaleje. Na zachodzie ziemia zniknie, a powstaną nowe lądy. Zginą Nowy Jork i Marsylia. Paryż będzie zniszczony w dwóch trzecich. Reisten, Augsburg, Wiedeń zostaną oszczędzone. Augsburg i kraje na południe od Dunaju nie odczują skutków wojny. " W trakcie trwania tych wojen zginie więcej ludzi niz w dwóch wojnach światowych razem kilku latach od tego tragicznego nawiedzenia świata, przyjdą "złote czasy".Inny duchowny przewidział zły los prześladowcom religii chrześcijańskiej i buddyjskiej. "Widzę Wszechświat w jego prostocie. Sięgam myślą do końca bytu. Ten, który jest wszystkim, udziela mi światła. Widzę, więc moje Chiny, widzę świat. Na świecie tylko dwa narody- chiński i polski. Narody niewierne wyginą. Narody, które prześladują wyznawców Buddy i Chrystusa, zginą tak, że nie pozostanie po nich nawet garść prochu. Bądźcie pozdrowieni, trwajcie w pokoju". Takie widzenie miał ksiądz Roman ostatnim dniu żywota ludzkiego w swoich dziennikach pisała także siostra Faustyna. Było to przesłanie od Jezusa. "Napisz to, że nim przyjdę jego Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król miłosierdzia. Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie dany ludziom znak na niebie taki: zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak Krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, będą wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym".Z kolei polski zakonnik, ojciec Czesław Klimuszko przepowiedział przyszłe losy Polski, przebiegunowanie i zmianę klimatu. Podobna Polska podczas wszystkich zmian klimatycznych i wojen ucierpi najmniej, dlatego nie należy z niej wyjeżdżać."Przyjdzie taki czas, że w Polsce będzie ciepło jak na równiku, a za waszymi oknami będą rosły owoce południowe."Z naszego kraju ma wyjść także sygnał, który zmieni świat, bo z polskich stron będą pochodzić ludzie, którzy przyczynią się do zmiany świata. Dodał jeszcze, aby być optymistą i nie brać pod uwagę, że nastąpi koniec przebiegunowaniu ziemi mówi także proroctwo Oriona. Ma mieć ono miejsce 21 grudnia 2012 roku. Przyczyni się do tego dziwny układ planet, który zdarza się raz na 12 tys. lat. Przyczyni się do tego ogromny wybuch na słońcu, który może być katastrofalny w skutkach dla naszej planetyCytaty zaczerpnięte ze strony Przepowiednie ojca Pio, Siostry Faustyny, księdza Romana Rogowskiego. Czy świat czeka zagłada?
Proroctwa i współczesne przepowiednie wymieniają szereg czynników, które zwiastują wybuch III wojny światowej. Czy tajemnicze proroctwo portugalskiej zakonnicy wskazuje na rok 2022? Oceńcie sami! Siostra Łucja dos Santos jako dziecko była świadkiem objawień maryjnych w Fatimie w 1917 roku. Kolejne objawienia miała również później, gdy przebywała w klasztorze w Coimbrze. Zakonnica zmarła w 2005 roku, jednak pozostawiła po sobie wiele spisanych wizji. Także tą, dotyczącą losów siostry Łucji: III wojna światowaZdaniem wielu zwolenników teorii spiskowych, przepowiednia siostry Łucji dotycząca III Wojny Światowej ma się wypełnić w 2022 roku. Sprzyjają temu obecne zawirowania polityczne i ekonomiczne na świecie, a także pogłębiający się kryzys oraz trwająca nadal pandemia koronawirusa. Według przepowiedni siostry Łucji III wojna światowa wybuchnie, gdy Chińczycy zaczną eksterminować białych. Chiny zaatakują Rosję używając broni jądrowej, w wyniku czego Azjaci uznają, że tylko ich rasa może przetrwać. Na świecie będą mieć miejsce czystki etniczne, a biała rasa wyginie. Dla świata będzie zaskoczeniem i szokiem błyskawiczne natarcie Chin na Rosję. Natężenie walk i okrucieństwa będą straszliwe. Chińczycy będą naśladować postępowanie Japończyków podczas drugiej wojny światowej: zaskoczenie, szybkość i terror. Zwycięstwa Chin przerażą Stany Zjednoczone. Chiny rzucą bomby jądrowe na zakłady zbrojeniowe i ośrodki doświadczalne broni atomowej w Rosji. Wywołają one potworne zniszczenia, wstrząsy i zaburzenia w przyrodzie, co się później zemści na nich samych. Armia chińska zginie od broni jądrowej, którą sama rzuci na cały świat, chociaż początkowo będzie zwyciężać. - czytamy w książce Stephena Lassare’a "Odkryte sekrety przyszłości" z 1992 roku, której zebrano wszystkie najbardziej poszkodowanych w III wojnie światowej państw znajdą się Niemcy, które zostaną zalane wodą. Podobny los czeka Danię i Holandię. Nadchodzące wypadki zmienią oblicze ziemi, a wszystkie narody świata zmuszą do działania. Jedne pod presją wojny, inne na skutek klęsk żywiołowych lub zniszczenia i rozpadu, które niesie broń jądrowa - twierdziła siostry Łucji, Amerykanie nie zechcą się mieszać bezpośrednio do wojny. Jednak obserwując posunięcia Chin, staną po stronie Rosji. Ameryka, by pomóc Niemcom, wyśle swoje wojska do Azji. Wraz z nimi wyruszą tam żołnierze z Anglii. Polska, Czechy i Słowacja zjednoczą się w słusznej sprawie. Polska tym razem zostanie oszczędzona i będzie jedynym państwem, które ze światowego kataklizmu wyjdzie jako państwo potężniejsze, silniejsze i wspanialsze. Od niej zależeć będzie przyszłość Europy. W niej rozpocznie się odrodzenie świata przez ustrój, który stworzy, przez nowe prawa, zgodne z prawem Bożym. [...] Nadchodzące wypadki zmienią oblicze ziemi, a wszystkie narody świata zmuszą do działania. Jedne pod presją wojny, inne na skutek klęsk żywiołowych lub zniszczenia i rozpadu, które niesie broń jądrowa - twierdziła zakonnica. Poznań nie będzie zniszczony. W czasie wojny bomby i pociski zagrożą Szczecinowi, portom i Śląskowi 13 maja 1917 trójka pastuszków z Fatimy - Łucja dos Santos oraz rodzeństwo Franciszek i Hiacynta Marto - bawiła się na polanie. W pewnym momencie ich oczom ukazała się Matka Boska, stojąca na pobliskim dębie. Jak opisywała Łucja, była ona ubrana w białe szaty i "promieniejąca światłem czystszym i intensywniejszym od kryształowego pucharu z wodą, prześwietlonego promieniami słonecznymi". Maryja wówczas ukazała im obraz piekielnych czeluści, do której trafiają duszę wszystkich grzeszników. Do kolejnych objawień dochodziło dokładnie co miesiąc i trwały one do 13 października 1917 Boska zapowiedziała wybuch drugiej wojny światowej, do którego miało doprowadzić szerzenie przez Rosję swoich błędnych nauk po świecie. Maryja wspomniała również o prześladowaniach Kościoła oraz wielkim cierpieniu papieża. Wojnę miało poprzedzać pojawienie się na nocnym niebie tajemniczych świateł - w styczniu 1938 roku w wielu miejscach świata odnotowano pojawienie się silnej zorzy również: Przepowiednia Piusa X: Czy Franciszek będzie ostatnim papieżem? Romana Makówka Redaktor antyradia
przepowiednia siostry faustyny o polsce